Zajęcia świetlicowe „ZRÓB TO SAM”
Internet jest ważnym elementem naszej rzeczywistości, zwłaszcza dla dzieci. Większość z nich korzysta z sieci w zdrowy sposób, ale nie wszystkie potrafią funkcjonować bez gier komputerowych i wirtualnego świata. Wtedy pojawia się problem. Nadmierne korzystanie z Internetu ma przecież ogromny wpływ na rozwój emocjonalny uczniów. Zaburzenia koncentracji, senność, gorsze wyniki w nauce, zaniedbywanie obowiązków, pogorszenie relacji z rówieśnikami, rezygnacja z dawnych zainteresowań to tylko niektóre niepokojące symptomy. Moim zdaniem - jestem nauczycielem z długim stażem pedagogicznym i dużym doświadczeniem, alternatywą dla korzystania z sieci może być szydełkowanie, robienie na drutach, haftowanie.
W naszej świetlicy szkolnej zaplanowałam z dziećmi czas, który obejmuje szydełkowanie, robienie na drutach i szycie - „Zrób to sam”. Postanowiłam pokazać, jak wiele dobrego wynika z takich zajęć. Robótki ręczne rozwijają zdolności poznawcze i sprawność manualną, wpływają na poprawę koncentracji i pomagają skupić się na celach. Kształtują w dzieciach cechy ważne w życiu, jak wytrwałość, zaangażowanie czy cierpliwość. Uczą wyznaczania sobie celu i osiągania go samodzielnie, co wpływa na zwiększenie poczucia własnej wartości. Robótki wskazane są również dla dzieci z zaburzeniami motorycznymi. Dzięki robótkom kreatywność dziecka możemy stymulować w bardzo prosty sposób, począwszy od wyboru włóczki, ściegu, koloru czy wzoru do wykonania. Wystarczyło, że dałam kilka wskazówek, a uczniowie zaskakiwali mnie swą pomysłowością. Od samego początku dzieci były gotowe do nauki i chciały poznać tajniki robótek ręcznych, ale też chciały się dobrze bawić dzięki tej aktywności. Zachęcałam do wielokrotnych prób i motywowałam. Jako, że jestem nauczycielem z pokolenia babć i dziadków moich uczniów, robótki ręczne mam opanowane, sprawiają mi przyjemność, relaksują, działają uspokajająco. I właśnie taki efekt chciałam uzyskać u moich uczniów. Chłopcy też zaczęli szydełkować - po początkowych trudnościach (nauka prawidłowego trzymania szydełka) było widać postępy. Następnie powstały wykonane szydełkiem prezenty dla najbliższych z różnych okazji. Dzieci zostały zaopatrzone przez rodziców w niezbędne materiały i przybory i w czasie pobytu na świetlicy korzystały z każdej wolnej chwili, żeby się z pomocą robótek wyciszyć i zrelaksować. Robótki ręczne wymagają koordynacji rąk i umysłu. W życiu codziennym, pełnym stresu i problemów, jest to świetna technika kontroli emocji. Gdy jesteśmy w trakcie robienia czegoś ładnego, trudno odczuwać negatywne emocje. Prace ręczne wymagają też koncentracji.Ponadto tworzenie rzeczy dla przyjaciół i rodziny czyni cuda dla dziecięcego poczucia własnej wartości. Wyzwalając swoją kreatywność, uczniowie mają szansę na zrobienie czegoś pożytecznego i ładnego. W rezultacie można czuć się dumnym ze swojej pracy i z siebie. Szydełkowanie wzmacniać też może więzi międzyludzkie i międzypokoleniowe. Uczniowie czerpali z umiejętności mam, babć, nauczyciela w świetlicy szkolnej, stron internetowych, książek. Poza tym wszystkim młodzi ludzie stawali się autorami niepowtarzalnego, wyjątkowego, zrobionego z sercem produktu. Nieważne czy to była serwetka, maskotka, podkładka. Każda z tych rzeczy była unikalna i posiadała wartość. Podsumowując: szydełkowanie, haftowanie i robienie na drutach to dla dzieci nie tylko zwykłe hobby. To trening dla palców, ćwiczenia rąk i głowy, pozwalające odpocząć i się zrelaksować. Łączy przyjemne z pożytecznym.